Wirtualna asystentka – zawód przyszłości?

5 stycznia 2016

Ogromna liczba firm, które prowadzą swoją działalność online spowodowała powstanie nowego zawodu – wirtualnej asystentki. Czy wirtualna asystentka to zatem zawód przyszłości? Zanim znajdziemy odpowiedź na to pytanie zobaczmy kim jest wirtualna asystentka i czym się ona zajmuje.

Wirtualna asystentka – kto to taki?

Wirtualna asystentka to osoba, która pełni podobne obowiązki jak asystentka zatrudniana w tradycyjnym biurze. Do jej obowiązków może więc należeć organizacja spotkań, odbieranie i nadawanie korespondencji pocztowej lub mailowej czy inne prace, które pomagają na bieżąco organizować działalność przedsiębiorstwa. Główną różnicą jest to, że wirtualna asystentka pracuje zdalnie, choć jej działania są jak najbardziej realne.

Jaka jest jej przewaga nad „tradycyjną” asystentką?

Główną przewagą jest to, że wirtualna asystentka współpracuje ze zleceniodawcą wtedy, kiedy istnieje taka potrzeba. To znaczy, że nie musi być obecna w biurze przez 8 godzin dziennie, lecz tyle, ile akurat w danej sytuacji jest potrzebne. Z wirtualną asystentką można więc współpracować w oparciu o rozliczenia godzinowe lub rozliczać się zadaniowo, dzięki czemu firma zdecydowanie obniży koszty związane z zatrudnieniem asystentki.

Dodatkową zaletą jest to, że zatrudnienie dodatkowej osoby nie wiąże się z koniecznością zapewnienia jej miejsca i sprzętu do pracy. Wirtualna asystentka świadcząc takie usługi z definicji bowiem posiada własny sprzęt i miejsce pracy, którym może być zarówno biurko w przestrzeni coworkingowej, jak i jej własny dom.

Kto zatrudnia wirtualną asystentkę?

Zatrudnienie wirtualnej asystentki jest świetnym rozwiązaniem dla osób, które mają już tak rozwinięty biznes, że przydałaby im się pomoc organizacyjna, bo ich doba jest za krótka, ale jeszcze nie są gotowi i nie stać ich na to, żeby zatrudnić asystentkę w pełnym wymiarze godzin. Wystarczy im natomiast pomoc zdalna, z której będą korzystać przez np. 2-3 godz. dziennie lub nawet mniej.

Jest to również świetne rozwiązanie dla osób, które w określonych terminach mają więcej pracy. Taka sezonowość świadczonych usług w niektórych okresach skutkuje ogromnym natłokiem pracy, który jest trudny do ogarnięcia. Jednakże z powodu niskiego obłożenia w innych okresach nie ma sensu zatrudniania kogoś na stałe.

Czy zatem wirtualna asystentka to zawód przyszłości? Wydaje się, że wraz z rozwojem usług online i drobnego outsourcingu rynek tego typu usług będzie rósł. Może okaże się, że wirtualna asystentka dołączy do grona freelancerów, do tej pory najliczniej reprezentowanych przez grafików, copywriterów i programistów? Z pewnością czas pokaże.