Niezapłacone faktury – przypomnienie, wezwanie czy droga sądowa?

24 listopada 2015

Jednym z częściej pojawiających się problemów w trakcie prowadzenia działalności gospodarczej są niezapłacone przez klientów faktury. Dziś zastanowimy się jakich sposobów można użyć, żeby dostać to, co się należy czyli zobaczymy jak upominać się o niezapłacone faktury. Sprawdźmy zatem jak odzyskać pieniądze.

Zacznij od przypomnienia

Dbając o własny wizerunek i nie ruszać od razu z armatą warto rozpocząć działania windykacyjne od uprzejmego przypomnienia o konieczności zapłacenia faktury. Można to zrobić drogą mailową czy telefoniczną. Zdarza się bowiem przecież, że kontrahent odbierze od nas fakturę i natychmiast o niej zapomni zajmując się innymi, aktualnie dla niego ważniejszymi rzeczami.

Gdy zauważamy, że ta tendencja dotyczy większej liczby kontrahentów to warto skorzystać z możliwości automatycznego ustawienia przypomnienia. Niektóre programy do wystawiania faktur, w tym inwo.pl oferują taką usługę. Dzięki niej w określonym terminie (przed lub po upływie płatności) kontrahent otrzyma uprzejmą informację przypominającą.

Niezapłacone faktury – wezwanie do zapłaty, windykacja czy droga sądowa?

Jeśli uprzejme przypomnienie nie daje rezultatu, to trzeba zastosować mocniejsze środki. Pierwszym z nich jest wysłanie wezwania do zapłaty z adnotacją, że jeśli faktura nie zostanie uregulowana w określonym w piśmie terminie, to sprawa zostanie przekazana do firmy windykacyjnej lub na drogę postępowania sądowego. Takie wezwanie powinno być wysłane listem poleconym, gdyż dowód nadania będzie dowodem w sprawie w przypadku składania pozwu do sądu.

Jeśli dłużnik mimo wezwania nadal uchyla się od zapłaty, to można sprawę przekazać firmie windykacyjnej lub na drogę postępowania sądowego. Za każdym z tych rozwiązań kryją się jednak koszty. W przypadku firm windykacyjnych jest to zwykle procent od odzyskiwanej wierzytelności. W przypadku pozwu sądowego dla roszczeń powyżej 10 tys. złotych jest to 5% od wartości roszczenia, a w przypadku roszczeń o niższej wartości, opłatę wnosi się wg określonych przez sąd stawek, jednak nie mniej niż 30zł. Droga sądowa, poza opłatami wymaga również czasu i znajomości prawa, dlatego przy większych kwotach do odzyskania dobrym pomysłem wydaje się być zatrudnienie prawnika. Co prawda jego usługa kosztuje, ale w przypadku wygranej część kosztów zostanie doliczona do kosztów procesowych i obciąży dłużnika.